Pandemia, lockdown gospodarki, zamknięcie na długie tygodnie żłobków, zarówno publicznych, jak i niepublicznych, a następnie wprowadzone ograniczenia dotyczące liczby dzieci mogących przebywać na danej przestrzeni i w określonej grupie - to wszystko spowodowało, że żłobki niepubliczne znalazły się w dramatycznej sytuacji.
Płace w żłobkach publicznych pokrywa samorząd, który je prowadzi, tymczasem żłobki niepubliczne utrzymują się zazwyczaj wyłącznie z opłat wnoszonych przez rodziców, czasem, w bogatszych samorządach, otrzymywały od nich dotację.
Bardzo trudna sytuacja finansowa samorządów, spowodowana kryzysem gospodarczym w następstwie pandemii i brakiem wyrównania utraty dochodów przez rząd z budżetu centralnego, powoduje, że samorządów nie będzie już stać na te dotacje, które i tak pokrywały jedynie skromną część kosztów prowadzenia żłobków niepublicznych.
W sytuacji dramatycznego niedoboru miejsc w żłobkach publicznych żłobki niepubliczne uzupełniały dotąd te brakujące miejsca. Najczęściej, o ile w ogóle są dostępne, żłobki publiczne pokrywają 25% zapotrzebowania na miejsca, resztę miejsc dostarczają żłobki niepubliczne. Koszt posłania dziecka do żłobka niepublicznego jest jednak dwu-, a często trzykrotnie wyższy od kosztu posłania dziecka do żłobka publicznego. Tam, gdzie nie było dotacji żłobkowej od samorządu, czyli w większości żłobków niepublicznych, opłaty za miejsce często przewyższały możliwości finansowe przeciętnego rodzica. Teraz, po wprowadzeniu obostrzeń spowodowanych pandemią, koszty prowadzenia żłobków znacząco wzrastają, co odbija się na opłacie za nie, na którą nie stać jest wielu z dotychczasowej grupy rodziców z nich korzystających.
Kryzys gospodarczy, walka o utrzymanie miejsc pracy, zwłaszcza w najbardziej dotkniętych pandemią branżach gospodarki, rosnące ceny i koszty życia - to wszystko powoduje, że finansowe wykluczenie żłobkowe spowodowane niemożnością zapłaty za miejsce w nim dla swojego dziecka staje się szczególnie dramatyczne dla młodych rodziców, a z kolei wielu żłobkom niepublicznym grozi obecnie widmo bankructwa, gdyż nie są one w stanie udźwignąć zwielokrotnionych kosztów wywołanych pandemią.
Rząd w tej sytuacji powinien był wyjść z finansową pomocą dla żłobków niepublicznych, celem utrzymania ich na rynku, szczególnie w zakresie płac pracowniczych, co także wiąże się z utrzymaniem dotychczasowych miejsc pracy.
Żłobki niepubliczne mogły w czasie wiosennego lockdownu skorzystać jedynie z tej pomocy, jaka była oferowana przedsiębiorcom na ogólnych zasadach, czyli z zawieszenia płatności ZUS-u oraz ewentualnie z mikropożyczki.
W chwili obecnej nie ma już nawet takiej formy pomocy finansowej, a żłobki czekają długie dalsze miesiące obostrzeń, na które brakuje im źródeł pokrycia dodatkowych kosztów.
Jedyną formą pomocy adresowaną bezpośrednio do żłobków niepublicznych był zapis w ustawie o zmianie niektórych ustaw w celu przeciwdziałania społeczno-gospodarczym skutkom COVID-19, którą Sejm uchwalił 17 września, a na posiedzeniu 8 października przyjął do niej część poprawek Senatu, gdzie w art. 4 ustawy z dnia 4 lutego 2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 (Dz. U. z 2020 r. poz. 326 i 568) wprowadzono następujące zmiany:
1) w art. 62 w ust. 6 pkt 4 otrzymuje brzmienie: „4) termin wykorzystania dotacji lub środków z Funduszu Pracy;”;
2) tytuł rozdziału 10 otrzymuje brzmienie: „Przepisy epizodyczne i przejściowe”;
3) po art. 78 dodaje się art. 78a w brzmieniu: „Art. 78a. 1. W roku 2020, nie później niż do dnia 20 grudnia 2020 r., minister właściwy do spraw pracy, dla wydatków ponoszonych ze środków Funduszu Pracy w roku 2020 na realizację programu rozwoju instytucji opieki nad dziećmi w wieku do lat 3 „MALUCH+” ustanowionego na podstawie art. 62 ust. 1 może określić, w drodze decyzji, termin ich wykorzystania, nie dłuższy niż do dnia 30 listopada 2021 r., oraz kwotę wydatków planowaną do realizacji w roku 2021”.
Warunkiem przedłużenia terminu wykorzystania środków Funduszu Pracy na wydatki, o których mowa w ust. 1, jest uzyskanie, na podstawie umotywowanego przez beneficjenta programu wniosku, zgody wojewody na zmianę terminu realizacji zadania.
W związku z powyższą sytuacją posłowie Katarzyna Kretkowska oraz Andrzej Szejna wystosowali do ministra rozwoju, pracy i technologii następujące pytania:
1. W jaki sposób rząd planuje zabezpieczyć istniejące miejsca w żłobkach niepublicznych na terenie województwa świętokrzyskiego?
2. Kiedy rząd uruchomi środki na pokrycie dodatkowych kosztów powstałych w żłobkach niepublicznych w tym województwie na skutek obostrzeń wprowadzonych przez rząd w czasie pandemii?
3. Czy resort pracy ma jakieś konkretne propozycje na rzecz ratowania miejsc pracy w żłobkach niepublicznych? Na jaką pomoc resortu mogą te żłobki liczyć?
4. Czy będzie dodatkowa pomoc dla żłobków niepublicznych w programach takich jak Maluch+ w roku obecnym oraz przyszłym?
5. Kiedy minister pracy określi, w drodze decyzji, wydłużony termin wykorzystania środków z Funduszu Pracy dla wydatków w roku 2020 na realizację programu rozwoju instytucji opieki nad dziećmi w wieku do lat 3 Maluch+ ustanowionego na podstawie art. 62 ust. 1 ww. ustawy?
6. Czy zgoda wojewody na zmianę terminu realizacji ww. zadań będzie niezwłoczna po otrzymaniu wniosku od żłobków z województwa świętokrzyskiego?